Na licytacji Rolf zauważa głowę królowej Kerry. Mężczyzna dowiaduje się, że został ojcem. Musi jednak wyjawić swojej żonie wstrząsającą prawdę. Przyznaje, że wcale nie jest Rolfem, a księciem Phelanem. Zdał sobie również sprawę, że nieważne, jak bardzo będzie się bronić, to ostatecznie nie uda mu się uciec przed swoim przeznaczeniem. Quane zdradza, że widział znak Umarłego. Rork rzuca rękawice Veranowi.