Trudy i Switek maja złapać dilera porno. Podczas akcji zjawia się nieznany mężczyzna, który na widok przebranych za bohaterów filmowych ludzi dostaje ataku szału i ginie przelatując przez wystawową szybę. Trudy widzi jak kawałki szkła przecinają mu gardło, jednak koroner stwierdza, że wynikiem zgonu był zawał - na szyi jest tylko niewielkie zadrapanie. Detektyw postanawia sama zbadać sprawę, udaje się na tajemniczą barkę, gdzie spotyka piosenkarza Lou De Longa, po czym znika. Koledzy z posterunku muszą ją odnaleźć, nim stanie się coś złego.