Komórczak podejmuje desperacką próbę zniszczenia Ziemi, lecz tym samym zaczyna się proces jego samozniszczenia. Na kilka sekund przed wybuchem Gokū żegna się z synem i teleportuje wraz z Komórczakiem na planetę Króla Światów – jedyne bezpieczne miejsce, w jakim mógłby się schronić.