Kelly urządza „piżama party”. Błaga rodziców, by zniknęli, wstydzi się ich przed koleżankami; muszą siedzieć w jednym z pokojów i nie wychodzić! Dotyczy to również Buda, który ma twarz obsypaną pryszczami. Tymczasem okazuje się, że Marcy i Steve wyjeżdżają rozerwać się do Nowego Jorku i zostawiają dom pod opieką Bundych.