Marcy w szlafroku wpada do Bundych. Jest w kropce: rano, po przyjęciu kończącym seminarium bankowe, obudziła się obok nieznanego mężczyzny. Okazuje się, że nawet go poślubiła. Co robić? - radzi się Peg. Za chwilę pojawia się wybranek Marcy, szukając żony.