Zastrzelono dwóch policjantów – ich śmierć postawiła na nogi cały wydział zabójstw. Sonny i Rico rozpoczynają poszukiwania morderców. Ślady prowadzą do wyznawców kultu Santerii, którzy uważają się za wojowników – nigdy nie uciekają, lecz stają do walki. Na miejscu zbrodni zawsze pozostawiają symbole religijne – biało-czarne świece.