Pingwiny zamawiają chińskie jedzenie. Szeregowy wpada na pomysł, by odczytać za pomocą Edka przepowiednie. Z wróżby Rico wynika, że wkrótce spotka go straszny koniec. Pingwiny twierdzą, że to nieprawda, ale Julian jest innego zdania. Z czasem na Rico spadają różne niebezpieczeństwa. Okazuje się, że to Julian zsyła na Rico niebezpieczeństwa. Pingwiny wpadają na pomysł, by zdjąć z niego klątwę za pomocą kolejnego zabobonu. Rico uwierzył, że nie ma już klątwy, jednak spotkał go straszny koniec (kaczka na niego spadła).